á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
To, (...) co działo się w "karetkach śmierci" jeżdżących do pacjentów przyprawia o dreszcze. Okrucieństwo pracowników pogotowania przekracza wszelkie granice człowieczeństwa. Pavulon "podawany przez przypadek", podawanie skoliny, okradanie pacjentów, gwałty na pijanych kobietach, skakanie ofiarom wypadku po głowie... Do tego zdolni byli ludzie, aby zarobić na "handlu informacjami o zgonach".
Trzeba przeczytać, bo opis od razu zdradzi treść książki. Reportaż tak świetnie napisany, że a nie chce się go odkładać, mimo makabrycznej treści. Pan Tomasz zajmuje się sprawą "łowców sków" od początku, zaraz po otrzymaniu szokującego anonimowego listu opisującego precedens sprzedawania skór w łódzkim pogotowiu od razu "wziął się do roboty" rzetelnie i sumiennie zbierał materiały do artykułu co doprowadziło w końcu do skazania winnych. Konkretne fakty, fragmenty rozmów, treści listów czy zeznań świadków jaki oskarżonych.
Jedno wiem, za każdym razem, gdy będę wsiadać do karetki pogotowia pożegnam się z rodziną tak, jakbym miała się już z nimi nie spotkać...
Panie Tomaszu dziękuję za ten reportaż, kawał dobrej roboty!